Ulepiłam kilka aniołków z pucatymi buźkami, (pierwsze już widzieliście
KLIK) i bardzo je polubiłam. Chyba muszę trochę rozjaśnić im oczęta. Jak myślicie? Czy całkowicie zmienić kształt oczków?
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za wszystkie odwiedziny na moim blogu ♥
Piękności, śliczny aniołek
OdpowiedzUsuń_____________
Pozdrawiam
MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
♡♥♡♥
uroczy :) taki jakby troszkę zaskoczony :)
OdpowiedzUsuńOoo jakie słodziaki!! <3 Piękne buzie
OdpowiedzUsuńŚliczny , ja bym kształtu oczu nie zmieniała jedynie ewentualnie lekko rozjaśnić
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dla mnie wszystkie Twoje aniołki to słodziaki :-)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie idealny!!!!! Włosy ma cudne, no i te oczy kotka ze Shreka... piękny:)
OdpowiedzUsuńco pierwsze się rzuca w oczy to te właśnie oczy !! Aniołek śliczny :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe oczęta mają, takie muchomorkowe;)
OdpowiedzUsuńKochana..przerabiam temat oczek (ykm..) ..naoglądałam się ich miliardy ostatnio...i powiem Ci, że te są wyjątkowe i nic bym nie zmieniała (pod warunkiem, że ostatnim zdjęciem powinno być to z 3 kropeczkami:):):):) buziaki!
OdpowiedzUsuńprześliczny anioł pozdrawiam
OdpowiedzUsuń