podczas internetowych wędrówek w poszukiwaniu inspiracji znalazłam zdjęcie ślicznego kota. Od razu zorientowałam się, że został pomalowany na wzór figurek De Rosa, osobiście je uwielbiam, to małe, ozłocone dzieła sztuki, są piękne :) Aż miło popatrzeć :)
Postanowiłam spróbować i ulepić takiego kociaka. W tym przypadku lepienia nie było dużo, za to malowania sporo (ok 4 godzin). Zaczęłam już malować drugiego, będzie bardziej w moim stylu.
Ciekawa jestem Waszych opinii.
Chociaż nie jest to mój pomysł, ze swojego wykonania jestem bardzo dumna:)
Zdjęcie z internetu.
Oryginalna figurka De Rosa.
Pozdrawiam cieplutko
Dziękuję, że zaglądacie :) Za każdy milusi komentarz ♥ ode mnie.
Zapraszam na Fb